WYŁĄCZNIE O WYBACZANIU > Sprawy związane z praktyką

Wybaczanie wszystkim ludziom...

(1/2) > >>

Leszek:
Brzmi podejrzanie, ale pytanie we mnie powstało i chcę się skonsultować - a mianowicie :
Czy da się wybaczyć COŚ ale wszystkim ludziom, a dokładniej - wybaczyć wszystkim ludziom, którzy uważali, że nie jestem dość dobry. Pozdrawiam.

Grzegorz:
Witaj Leszku

Oto skrót do postów, które myślę, że dużo Ci podpowiedzą:
Wybaczyć wszystkim to "COŚ"

oraz cytat z Andrzeja,

--- Cytat: który ---Duchowość w wybaczaniu przejawia się w tym, że wybaczamy nie tyle komuś co TO.
Ten akcent sprawia że to co zostaje wybaczone jednej osobie, jest wybaczone wszystkim.
Myślę że jeśli zrozumiesz różnicę między:
wybaczam TOBIE to - a wybaczam Tobie TO
Twój problem zostanie rozwiązany.
--- Koniec cytatu ---

Grzegorz   8)

Leszek:
Myślę , że bardziej skuteczne będzie wybaczenie wzystkim ludziom , którzy uważali lub uważają , że jestem nie dość dobry ( łącznie z samym sobą...). Pozdrawiam

Grzegorz:
Leszku !

Brzmi bardzo podejrzanie !!!

Wybaczanie wszystkim, to w praktyce tak jakby nikomu. A może kogoś pominiesz, bo nie wiesz, że on/ona też tak o Tobie uważał/ła.
I ciekaw jestem skąd wiesz, o tych "wszystkich"!?

Krótko mówiąc,  w ten sposób bardzo łatwo pozostać z "garbem przeszłości" na plecach
i żyć przez lata w złudzeniu, że wybaczyłem.

Tylko mała uwaga - garb nie pozwoli Ci ŻYĆ.

Życzę Ci niepowodzenia w realizacji tego pomysłu.  :(


Grzegorz

Leszek:
Nie chodzi mi o ludzi - bo nawet nie ma sensu grzebać w tym rowie kloacznym zwanym pamięcią. Chodzi o to wszystko , co wytworzyłem w sobie pod wpływem wydarzeń , opinii itp , o gmiew , poczucie , że jest się kimś gorszym itp. Chodzi mi o nienawiść noszoną w sobie do samego siebie , nad którą nie mam kontroli ,  a która wryła się we mnie.  Olać ludzi , to co zrobili . Istotą jest to co pozostawili , a dokładniej mowiąc co ja zabrałem. Wybaczyć wszystkim ludziom to i tamto wg mnie jest wybaczeniem TEGO I TAMTEGO. Na razie nie mam innego pomysłu by to zdefiniować i uchwycić.Ważne jest jeszcze to , że nie chodzi tu o przeszłość , lecz i o teraźniejszośc - ...uważali lub uważają...Eksperymentuję , szukam , próbuję.  Nie ma jakieś miary na wybaczenie - tak myślę . Na pewno nie jest ona w umyśle. Ważne żeby wybaczyć , a o tym mówi , to co czujemy do ludzi , co o nich naprawdę myślimy , to czy cieszymy się życiem itp - wiadomo każdy wie o co chodzi. Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej