WYŁĄCZNIE O WYBACZANIU => Moje wybaczanie => Wątek zaczęty przez: Filip w Lipca 04, 2005, 00:13:18

Tytuł: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Filip w Lipca 04, 2005, 00:13:18
Czwarty krok albo śmierć.
To jest coś co czuję teraz - mam poczucie, że ktoś kto zrobił 3 Kroki i nie wybacza skazuje się na śmierć za życia. Nie czułem tego przez tyle lat!  :cry:
Wczoraj jechaliśmy z Olą na dworzec po znajomego. W ciągu kwadransa rzuciły mi się w oczy 2 napisy, obydwa ze słowem "samobójstwo". Na dworcu gazeta z krzyczącą pierwszą stroną: zmarł na raka jeden znany z tv facet - mój rocznik, zostawił żonę Olę...
Zmroziło mnie. Ja już wiem, że to nie żarty. Niewybaczanie=nie życie na prawdę i nie bycie sobą=samobójstwo. Źle sypiam, czuję jakbym nosił w sobie bombę.
Chcę zrobić 4 krok jak najszybciej; z przyczyn, które sam wykreowałem  :oops:  wybrałem początek przyszłego tygodnia.

Wiem też, że siłę, którą mam by wybaczać czerpię z miłości do Oleńki. Nic innego wcześniej nie było mnie w stanie otworzyć i zmiękczyć mi serca, które przez tyle lat musiało znosić moją zatwardziałość. A skąd wy bierzecie siłę na wybaczanie i Czwarty Krok?

Pozdrowienia z serca, które nieco się otwarło i wsparcie dla wszystkich z listopadowego treningu!  Trzymajcie się do końca!

Filip
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w Lipca 04, 2005, 00:14:07
(http://wybaczanie.com/forum/images/cela.gif)

Też Trzymaj się Filipie! - nie bądź jak ten gostek powyżej. :)

Ewa i Irena, już zgłosiły wykonanie czwartego kroku.
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Yarine w Lipca 04, 2005, 00:14:48
Filip, odbierz wreszcie wiadomość!!!
Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Renoczka w Lipca 04, 2005, 00:15:29
Dzięki Filipie za pozdrowienia :)

Również trzymam kciuki za Ciebie i wierzę, że jeszcze długo długo długo wybierać będziesz ŻYCIE.
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Cordis w Lipca 04, 2005, 00:16:10
Dawno tu nie zaglądałam, a tu takie wieści!!!
Filipie z tego co policzyłam to już w tym najbliższym tygodniu 4-ty Krok!!!
Trzymam też kciuki!!!
I pamiętaj - ponieważ to, co robisz jest ważne dla całego Wszechświata on Cię wspiera.
Cały Wszechświat!!!!
(a zresztą już tego doświadczasz sądząc z tego co piszesz)

A tak swoją drogą to przyszło mi do głowy pytanie dość chyba retoryczne:
Cóż mamy do stracenia niż złudzenie, że trzymając w garściach kamienie, jesteśmy bezpieczniejsi niż z pustymi rękoma? :(
I drugie:
Czy mogę wziąć od Życia coś dobrego, mając ręce i serce zajęte?
Powodzenia.
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Kampamila w Lipca 04, 2005, 00:16:52
Po przyjeździe z Wybaczania totalna ..niemoc '' katar , ból gardła itd. lęk , niepewnosc,czy wybaczyłam czy wybaczę Ociepli sie koło serca objawy łagodnieją , huśtawka .  Wkurzam się na siebie i nie tylko . A  czwary krok ? Jestem w trakcie przygotowań. 
We wtorek po przyjeżdzie ktoś zadzwonił do drzwi Otwieram  - Ksiądz z opłatkiem wigilijnym .
 Zaczęłam się tłumaczyć, źe nie będe w świeta w domu.Powiedział - Nie szkodzi , to dla pani -   
podał mi opłatek i pobiegł po  schodach dalej. Zostałam z opłatkiem w ręce...
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w Lipca 04, 2005, 00:17:28
Wykonanie czwartego kroku zgłosiły kolejne dwie osoby:
 - Filip
 - Bożena

Moje serdeczne gratulacje!
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Filip w Lipca 04, 2005, 00:18:18
Kochani wszyscy przed 4-tym krokiem!  8)
Ja już jestem PO...  i słów mi brakuje, żeby nazwać te wszystkie cuda cudeńka, które zdarzają się od tamtej pory. Opowiem jedno zdarzenie.
Kilka dni temu widziałem się z moją mamą pierwszy raz od 4-ego kroku i dostałem od niej mandarynkę naszpikowaną goździkami - taką na święta, żeby pachniało. Niedługo potem słuchałem w samochodzie piosenek mojej ulubionej kapeli Pogodno
i usłyszałem tekst, który z wiadomych przyczyn mnie wzruszył. Dedykuję wam ten fragment i wytrwajcie do końca! I niech wam będzie pogodno! F

"Ach, więc językiem można fechtować jak szablą...
mistrzu szablozębny
ocal me serce przed nastaniem zimy
dam ci ja za to goździki..."
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Renoczka w Lipca 04, 2005, 00:20:58
CUDNE !!!

GRATKI FILIPIE!

SŁUCHAJ  PODZIWIAJ  I  NIE PRÓBUJ ZROZUMIEĆ, TAK SIĘ PO PROSTU DZIEJE
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Andrzej w Lipca 04, 2005, 00:21:35
Lista osób, które zgłosiły wykonanie czwartego kroku:
Agata
Bożena
Ewa
Filip
Irena
Krysia
Renata
[/list]Wszystkim serdecznie gratuluję! :D
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Kosteczka w Grudnia 14, 2006, 08:19:10
No czusz ..... na samą myśl wykonania czwartego kroku biegam do kibla  :?
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Magda w Grudnia 14, 2006, 09:11:32
Kosteczko
mocno, mocno trzymam kciuki i wspieram Cię całym /serducho/
 /sle_caluski/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Asia w Grudnia 14, 2006, 09:35:30
Kosteczko  /zakochny_2/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Santosza w Grudnia 14, 2006, 14:23:58
Kosteczko  wspieram Cię całym  /serducho/

Wiesz  /ukochania/- w ubiegłym tygodniu bardzo często pojawiałaś się w moich myślach - tak poprostu samo się robiło. W tych momentach pogłębiałam oddech i posyłałam ciepłe myśli do Mostek.

 /sle_caluski/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Kosteczka w Grudnia 14, 2006, 14:31:57
/beksa/ ech, no co ja bym sama bez Was ...... 

/zakochny_2/ /misiaczki_2/ /serducho/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Trynity w Grudnia 14, 2006, 17:51:05
Jestem z Tobą Kosteczko  /serducho/

Teraz już nawet całkiem blisko  /love_2/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Halinka w Grudnia 14, 2006, 21:32:19
Och! Ten czwarty krok...decyzja podjęta , tylko wykonać. /motylek/
Właściwie wewnętrzna zgoda już jest. Jeszcze chwilę...
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Asia w Grudnia 14, 2006, 21:40:06
Halinko  /sle_caluski/ /motylek/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Elka w Grudnia 15, 2006, 08:24:11
Dziewczyny:
/sle_caluski/ /ukochania/ /slonecznik/
Tytuł: Odp: Przed Czwartym Krokiem
Wiadomość wysłana przez: Kosteczka w Stycznia 09, 2007, 23:34:48
Dwa tygodnie przed Sylwestrem dowiedziałam się, że na imprezę wybiera się dziewczyna,
którą ..... że tak skromnie powiem ..... mało lubię.
Czułam złość, no ale stwierdziłam, że ma być tak dużo ludzi w lokalu, że pewnie nie będzie mi się rzucała w oczy. Zresztą wybierałam się w takim cudownym towarzystwie  /zakochany/ .... no chyba nikt i nic nie mogło mi zepsuć tej nocy  :P

Gośka była kiedyś moją koleżanką i nawet fajnie nam się rozmawiało, tylko wtedy nie miałam pojęcia, że "zabierze" mojej siostrze męża, a Kamilowi ojca.
Przez ostatnie 10 lat nigdy nawet nie odpowiedziałam jej "cześć". Ona przez pierwsze dwa lata
( po rozwodzie mojej siostry ) próbowała do mnie mówić przy różnych okazjach, no ale ja .... odwracałam się tyłkiem i udawałam że dla mnie nie istnieje.

Długoletnim wyuczonym zwyczajem, jak ją zobaczyłam nawet się nie przywitałam.
Jakoś podczas imprezy, mój wzrok sam kierował się w jej stronę. Patrzyłam jak się śmieje, rozmawia i tańczy.
Zbliżał się Nowy Rok i ...... przyszło do mnie słowo "kochać" i tak mi latało w myślach.
Już prawie wszyscy złożyli sobie życzenia i usiedli do stołów.
Do słowa "kochać" dołączyło mi się "albo wszystkich albo nikogo" i .......
wstałam, zabrałam szampana i podeszłam do Gośki.
Prawie się dziewczyna udławiła, bo coś jadła a tu ja stanełam przed nią tak zwyczajnie.
Poderwała się szybko od stołu, zabrała też szampana i ...... ech, wycałowałyśmy się i poprzytulały składając sobie serdeczne życzenia noworoczne.
 /hmmm/ 10 lat to baaaaaardzo długo.
A potem to się chyba troszkę opiłam ze szczęścia  /zakochany/


Chciałam to opisać w wątku "Cuda po czwartym kroku" ale podziało się to kilka dni przed.

-----------------------------------------------------

Jeszcze chcę Wam coś fajnego napisać.

Przed wykonaniem czwartego kroku, podczas jazdy pociągiem, czytałam sobie teksty Orra i objadałam się czekoladą. Po jakimś czasie, z tyłu na opakowaniu czekolady przeczytałam napis "Otwiera Serca"  :lol:
No taka pierdoła ale się szeroko uśmiechnęłam i ....... jasne że zjadłam wszystko  :lol:
A może tak pisze na wszystkich czekoladach  8)